Gotowe playlisty Spotify


Muzyka na sesje RPG

/vizzdoom/2020-10-02/

Dobrze dobrana muzyka dodaje charakteru sesji. Oto zestaw moich playlist Spotify, które uwydatniają wydarzenia, zarówno umuzykalnionym Graczom, jak i tym, którzy deklarują, że nie posiadają słuchu muzycznego. Jakość gwarantowana 😉

Autor tekstu: vizzdoom. Redakcja i skład: Vizzdoom
„Vizzdoom”
Adrian Michalczyk
(2020-10-02)

Kilka słów o playlistach Spotify

Muzyka dla wielu jest ważnym elementem sesji. Przy moim stole Gracze bardzo często chwalą mnie za udźwiękowienie sesji, całkowicie zaskoczeni, w jak mocny sposób muzyka podbudowa emocje niektórych scen lub wręcz wprowadziła do gry nowe, spontaniczne motywy.

Poświęciłem setki (tak – setki) godzin, na układaniu playlist, które mają odpowiednią kolorystykę brzmieniową, aby w łatwy sposób wzmacniać konkretne odczucia na sesji. Playlisty, które znajdziesz niżej, nie będą ani nudzić, ani frustrować.

Jak korzystać z poniższych playlist:

Playlisty są na bieżąco aktualizowane na moim koncie Spotify. Pierwsza publikacja moich setów odbyła się w połowie 2019 roku. Obecna wersja (październik 2020) jest mocno zaktualizowana.

GENERIC

[RPG Music] Epic Climax

Podniosła, przyśpieszająca bicie serca muzyka do boss-fightów i scen kulminacyjnych. Akompaniamenty orkiestry symfonicznej – bębnów, smyczków, wyraźnej sekcji dętej i chórów – mają wykrzesać siłę i pompować dramatyzm. Mamy tu utwory o różnych charakterach: podniosłe, szybkie, wprowadzające – co bardzo fajnie prowadzi przez kolejne etapy walki z silnym przeciwnikiem lub siłą. Wieloetapowość starć jest charakterystyczna dla scen finałowych, więc starałem się odbić to uczucie też w tym zestawieniu.

[RPG Music] High Tension

Muzyka z silnie wyczuwalnym, szybkim pulsem, zaznaczającym gorączkową atmosferę sceny. Gdy powodzenie misji wisi na włosku, playlista podbija dramatyzm, przypominając o wysokich stawkach.

[RPG Music] Infiltration

Kolejna playlista do podbicia nerwówki graczy, tym razem skomponowana pod sceny infiltracji, przekradania się i ukrywania. Tutaj również wyraźnie wyczuwalny będzie rytm, ale będzie on tu wolniejszy, utopiony w minimalistycznych atmosferach.

[RPG Music] Investigation & Mystery

Bardzo uniwersalna playlista pomagająca odkrywać tajemnice i główkować nad rozwiązaniami zagadek. Utwory z jednej strony są spokojne, z drugiej lekko niepokojące. Duża gama ambientów pozwoli graczom skupić się na szukaniu wskazówek i podkreśli tajemniczość scenerii. Dobrze wpisze się zarówno w lochu pełnym zagadek, jak i przy badaniu śladów zbrodni.

[RPG Music] Peaceful

To set pełen kojących duszę utworów – klasycznych, ale też orientalnych. To tło dla spokojnych momentów, gdzie nie chcemy atakować podniosłością, a pokazać spokój i stabilizację. Bardzo ciekawie współgra jako główne tło sesji „Tales from the Loop”.

[RPG Music] Reflexion & Sadness

W tym zestawieniu dominują utwory nad wyraz spokojne, z dużym ładunkiem emocjonalnym. Gdy cena poniesiona przez bohaterów była wysoka – nie wszystko poszło po myśli graczom i łezka kręci się im w oku – wycisz rozmowy i puść jeden lub dwa losowe utwory z tego zestawienia. Graj głośniej niż zazwyczaj, aby wyraźnie usłyszeć każdą nutę. Pozwól na zadumę i swoiste wejście w trans. Gdy piosenka się skończy, całkowicie wyłącz muzykę, niech cisza wypełni pokój na kilkadziesiąt sekund, przez co jeszcze mocniej uwydatnisz narrację ostatnich wydarzeń, pozostawiając graczom niezapomniane wspomnienia.

[RPG Music] Generic Action

Jest to krótkie zestawienie możliwie jak najbardziej uniwersalnych utworów, pasujących do scen akcji w dowolnym settingu. Podkreślamy stawki, motywujemy do działania, ale też pozwalamy na większe skupienie.

[RPG Music] Outro

Eksperymentalna playlista na tzw. napisy końcowe. Gdy scena finałowa jest zakończona, bohaterowie triumfują (lub upadają), przychodzi czas na rozluźnienie i refleksję. Ogólnie pojawia się tu dużo muzyki z wyraźnymi wokalami, często z muzyki filmowej lub trailerów.

FANTASY

[RPG Music] Fantasy Journey

Uniwersalna playlista do sesji fantasy, która podbija klimat bohaterskiej eksploracji. Przeważa tu uczucie spokoju, zaciekawienia i zadumy, ale co jakiś czas zwiększana jest dynamika utworów, aby dodać lęk przed nieznanym.

Playlista wpasuje się w bardzo dużo klimatów. Nada się zarówno na kupiecki szlak, jak i podróż międzygwiezdną autostradą.

[RPG Music] Fantasy Grim Folk

Piękno i okrucieństwo sił natury. Utwory mają tu charakter ludowy, słowiańsko-nordycki, bardziej szamański lub wikingowy, niż celtycki. Jest spokojnie, hipnotycznie, ale też trochę niepokojąco. Klimat pasuje na cięższe sesje fantasy, gdzie bohaterowie zmagają się z niebezpieczną naturą, tajemniczymi potworami i szalonymi plemioniami.

Playlista sprawdza się szczególnie w przypadku sesji Wiedźmina oraz Potwora Tygodnia, ale również fajnie brzmi z Warhammerem, a nawet z Dedekami (przynajmniej, gdy odkrywa się mroczniejsze tereny lub zapuszczone wioski).

[RPG Music] Fantasy Action

Playlista skrojona na potrzeby scen akcji w klimatach fantasy. Jej zadaniem jest podmalować emocje walki z potworami lub zmagania się z niesamowitymi wyzwaniami.

Wchodzimy w nurt muzyki epickiej, więc słuchamy więcej bębnów, sekcji smyczkowej i chórów. W setach granych do akcji staram się żonglować tempem i „podniosłością”, aby zwiększyć dynamikę starć, ale nie w zbyt nachalny sposób, ponieważ do starć o największe stawki (łącznie z bossami) lepiej puszczać playlistę [RPG Music] Epic Climax.

[RPG Music] Fantasy Tavern

Karczemna, skoczna muzyka, która ma wprowadzić żywiołowość i radość na stół RPG. Można usłyszeć tu oklaski, tupanie i wokale, wychwalające bohaterstwo bohaterów graczy. Momentami mamy mocniejsze, power-folkowe kawałki, zachęcające do ostrej zabawy, czasem pojawi się szczypta melodyjnej refleksji.

Utwory z tej playlisty dobrze działają w karczmach fantasy, ale można je też puszczać, jako tło eksploracji miast lub w czasie spokojnego obozowania.

CYBERPUNK

[RPG Music] Cyberpunk Ambient

Science Fiction to lęk przed jutrem, Cyberpunk to zaś bunt, poniewieranie moralnością oraz potrzeba wyróżnienia się. Ta playlista łączy wszystkie te odczucia. Mamy tu dużo elektroniki, w której wymieszałem stonowane utwory z bardziej agresywnymi samplami. Jest trochę odważnego industrialu, mistycznych klimatów goya/trance oraz byle jakich syntezatorów. Psychodela łączy się tu z nowoczesnym synth–wavem.

Jest to więc świetne tło do sesji ulokowanych w przyszłości, gdzie technologia przepełnia czarę goryczy w multikulturowym kotle. Dobrze współgra z systemami Cyberpunk 2020/Red, Czarny Kod, The Veil czy Shadowrun, ale playlista szczególnie błyszczy z motywami nowoczesnych ruchów oporu, np. w The Uprising lub gdy ogrywasz klimaty Watch Dogs.

[RPG Music] Cyberpunk Action

Playlista szyta na miarę scen Science Fiction pełnych akcji. Mieszanka adrenaliny z paliwem rakietowym, która wypełnia bak poloneza wystrzeliwanego na orbitę. W jednej chwili posłuchasz elektronicznego łomotu death–electro i dubstepu, w drugiej epickiej orkiestry, która będzie próbowała podnieść napięcie. Za rogiem oczywiście będzie czaiła się armia syntezatorów, dopełniając melodię gatunku.

HORROR

[RPG Music] Horror Ambient

Znajdziesz tu utwory symfoniczne, z wyraźnymi basami i szarpnięciami instrumentów smyczkowych, czasem podbarwione krzykami chóru w tle. Cześć kompozycji wypełniają ambientowe dudnienia, część zaś utwory o nieregularnym metrum. Powoduje to, że playlista jest gwałtowna, często zamierająca, ale nie przytłaczająca. Wprowadza to stopniowy niepokój graczy, niezależnie od tego, czy playlista grana jest cicho, czy głośno.

Na każdej sesji może pojawić się motyw grozy lub niepokoju. Ta kompilacja pomoże zbudować odpowiedni klimat horroru, w szczególności, gdy ogrywasz Obcego, Ten Candles lub Zew Cthulhu.

[RPG Music] Horror Action

Tło dynamicznych scen z piekła rodem, gdzie bohaterowie muszą walczyć o życie. Częste zmiany dynamiki, nisko grające kontrabasy, krótkie trąbki oraz przeraźliwe sekcje smyczkowe mają podbić nerwówkę u graczy.

Zmutowane wilczury puszczają się za bohaterami? Obłąkana, ślepa pokojówka atakuje badaczy tajemnic? Po kanałach wentylacyjnych rozbrzmiewa drapanie setek pazurów? Do tego rodzaju scen ta playlista pasuje jak ulał. Graj głośno, podnosząc presję i dezorientację.

[RPG Music] Horror Occultism

To specyficzna playlista, ale na niektórych sesjach – niezbędna. Teksty wyśpiewywane w starych językach oraz hipnotyzujaca rytmika instrumentów, ma wprowadzić graczy w niepokojący trans. Szamanizm, okultyzm i rytualizm to melodie przewodnie tej playlisty. Niezbędny element niebezpiecznych kultów czy też plemion, odprawiających złowrogie obrządki.

MODERN

Modern & Sci-Fi Action

Dość uniwersalna playlista mająca dopełnić żywiołowe konflikty we współczesnych i nowoczesnych settingach. Ten set stworzony jest z mocno filmowej muzyki aranżowanej zdużym rozmachem. Jest instrumentalnie, z dużym tempem, nadawanym przez przeróżne dźwięki basowe, elektroniczne sample i trąbki.

To dobry podkład pod wojenne strzelaniny, spotkania z ksenomorfami, kosmiczne abordaże oraz walki z robotami.

Space Opera

„To jest puste, ciągnie się w nieskończoność i … O mój Boże, tam jest pełno gwiazd!”. To były ostatnie słowa nadane na Ziemię w Odysei Kosmicznej. I choć opis nie pasuje do tej playlisty, to klimat tej powieści już zdecydowanie.

Mamy tu orkiestralno–progresywny set z wieloma eksperymentami elektroniki, w szczególności syntezatorów. Pojawiającą się tu chóry, organy i inne wstawki orientalne, charakterystyczne dla goya/trance, co ma pokazać spokój eksploracji międzygwiezdnego bezmiaru, ale też niemoc w  zawodnych (lub zbyt precyzyjnych) technologiach.

Gdy grasz w Coriolisa lub w sesję w klimatach Odysei Kosmicznej, Homeworlda lub Mass Effecta, to ta playlista jest dla Ciebie. Co ciekawe zebrane tu utwory sprawdzają się też w eksploracyjnych Sci-Fi, gdy w tle jest mistycyzm lub sztuczna inteligencja, a więc przy cyberpunkowej infiltracji rdzeni SI, a nawet przy gruzowiskach starć z neuroshimowym Molochem.

Postapo Survival

Transowe oraz industrialno–militarne dźwięki są tu jak powiew radioaktywnego powietrza na pustkowiu. Niby spokojne, a stopniowo wwiercające się w ciało. Dudniące, huczące ambienty przechylają postapo klimat w kierunku survivalu, więc jesteśmy tutaj z dala od retro–radiowego Fallouta. Innymi słowy: uwydatniany jest tu klimat posępnej zombie apokalipsy lub rdzawej Neuroshimy.

Chociaż mam wrażenie, że typowe postapo jest obecnie tematem rzadko rozgrywanym, to ta playlista zadziała też w survivalowym Sci-Fi, a nawet Fantasy – ogółem wszędzie tam, gdzie eksplorujemy przygnębiająco puste obszary, które kiedyś mogły tętnić życiem.

Dive Bar Roadhouse

Kompozycja dla spelun, w których wszyscy patrzą na innych spode łba. Najbardziej charakterystyczny jest tutaj wokal — liryczny i wyraźnie wchodzący do głowy. Często pojawiający się Dark Jazz/Country, raz wesołe, raz niechlujne kawałki, ciekawie rysują tło dzikiego zachodu lub atomowej postapokalipsy. Playlista sprawdza się też we współczesnych settingach, kiedy trzeba odwiedzić podmiejski bar lub przemytniczą dziuplę.

Neo Noir City

Eksperymentalna playlista testowana na sesjach ze śledztwem w stylu noir, w wielkim mieście, ale nowoczesnym, wręcz futurystycznym. Set na razie ląduje na sesjach cyberpunkowych, w szczególności w klubach, a także… na sesjach Blades in the Dark. Zobaczymy co przyniesioną kolejne testy 😊